Monitor Prawa Pracy i Ubezpieczeń 8/2022, data dodania: 19.07.2022

Czy dopuszczalne jest zawarcie umowy o dzieło z tłumaczem zatrudnionym dla ukraińskich pracowników

PROBLEM

Zatrudniliśmy ostatnio dużą grupę pracowników z Ukrainy. Chcielibyśmy usprawnić proces komunikacji w dziale, w którym pracują, dlatego postanowiliśmy zatrudnić tłumacza języka ukraińskiego. Będzie on na bieżąco tłumaczył i wspierał wzajemne zrozumienie między pracownikami polskimi i ukraińskimi, ponieważ błędy w rozumieniu przekazu powodują opóźnienia w procesie pracy. Osoba ta będzie zatrudniona na podstawie umowy cywilnoprawnej, zgodnie z którą będzie otrzymywała stałe miesięczne wynagrodzenie za pracę 5 dni w tygodniu w stałych godzinach od 8.30 do 15.30. Mamy jednak wątpliwości, czy możemy zawrzeć z tłumaczem umowę o dzieło, czy musi być to jednak umowa zlecenia?

RADA

Osoba, która ma pracować u Państwa jako tłumacz, powinna zostać zatrudniona na podstawie umowy należytej staranności, tj. umowy zlecenia, ze względu na ciągły charakter wykonywania tłumaczeń w stałych, narzuconych przez zlecającego godzinach, a także brak odpowiedzialności za niewłaściwe rezultaty tłumaczeń.

UZASADNIENIE

Rodzaj umowy cywilnoprawnej, jaki należy zastosować w przypadku usługi tłumaczenia, powoduje liczne wątpliwości. Szczególne znaczenie w tym przypadku ma także to, czy jest to tłumaczenie pisemne czy ustne (symultaniczne), bo będą one zazwyczaj kwalifikowane inaczej.

Umowa o dzieło a umowa zlecenia. Nazwa umowy nie decyduje o jej charakterze. Zatem nie wystarczy nazwanie umowy "umową o dzieło" lub "umową zlecenia", aby została ona uznana za taką właśnie umowę. Kluczowe znaczenie ma treść postanowień umowy oraz jej faktyczne wykonanie. Zatem przed podjęciem decyzji, którą z umów zastosować w danej sytuacji, należy rozważyć, jakie jej cechy będą przeważające.

W tym celu kluczowa jest ocena, czy przedmiotem umowy jest wykonanie pewnych czynności przy zachowaniu należytej staranności, co oznacza umowę zlecenia, czy też będzie nim rezultat w postaci dzieła, co oznacza umowę o dzieło. Potwierdza to orzecznictwo sądów, m.in. Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie (wyrok z 16 lipca 2015 r., III AUa 282/15), który wskazał, że:

SA

Umowa o dzieło to tzw. umowa rezultatu. Umowa o dzieło różni się od umowy zlecenia właśnie koniecznością uzyskania rezultatu, którym jest dzieło. Natomiast umowa zlecenia jest tzw. umową należytego starania i umową nakierowaną na podjęcie określonych działań i czynności przez biorącego zlecenie. Biorący zlecenie nie ma możliwości swobodnego działania przy tworzeniu przedmiotu zlecenia. Natomiast wykonujący dzieło musi się wykazać rezultatem, przy czym środki służące do osiągnięcia rezultatu końcowego - dzieła, podjęte przez niego, nie są narzucane przez zamawiającego.

Ponadto znaczenie ma także charakter rezultatu, który przy dziele powinien być indywidualny, choć niekoniecznie chroniony prawem autorskim. Na to wskazuje m.in. Sąd Apelacyjny w Szczecinie (wyrok z 23 czerwca 2015 r., III AUa 832/14):

SA

Chociaż dzieło nie musi mieć cech indywidualności w takiej mierze jak utwór, nie zawsze musi być tworem niepowtarzalnym, chronionym prawem autorskim i wymagającym od jego autora posiadania specjalnych umiejętności. Tym niemniej, zawsze musi być jednorazowym efektem, zindywidualizowanym już na etapie zawierania umowy i możliwym do jednoznacznego zweryfikowania po wykonaniu. Z taką definicją, co do zasady nie koresponduje więc wykonywanie powtarzalnych czynności, w systemie pracy ciągłej. Szereg powtarzalnych czynności, nawet gdy prowadzi do wymiernego efektu, nie może być rozumiany jako jednorazowy rezultat i kwalifikowany jako realizacja umowy o dzieło. Tego rodzaju czynności są zaś charakterystyczne dla umowy o świadczenie usług, którą definiuje obowiązek starannego działania - starannego i cyklicznego wykonywania umówionych czynności.

Przy ocenie, jaką umowę należy zastosować, ważny jest także zakres odpowiedzialności. W przypadku umowy o dzieło wykonawca bierze odpowiedzialność za rezultat, natomiast przy umowie zlecenia zleceniobiorca nie bierze na siebie ryzyka pomyślnego wyniku powierzonego zadania.

Istotnym kryterium, które należy wziąć pod uwagę przy decyzji, jaką umowę zastosować, jest zakres podporządkowania, który może występować w pewnym stopniu w przypadku umowy zlecenia, a którego brak w przypadku umowy o dzieło.

Tabela. Cechy charakterystyczne umowy o dzieło i umowy zlecenia

Umowa zlecenia jako

"umowa starannego działania"

Umowa o dzieło jako

"umowa rezultatu"

Zleceniobiorca zobowiązuje się do dokonania określonych czynności dla zleceniodawcy, za których ostateczny efekt nie jest odpowiedzialny.

Wykonawca zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, tj. do uzyskania pewnego wyniku swych działań, a zamawiający do wypłaty wynagrodzenia.

Przedmiotem umowy zlecenia jest wykonywanie pewnych czynności, w określonym czasie, z zachowaniem należytej staranności.

Przedmiotem umowy o dzieło jest osiągnięcie zamierzonego rezultatu w postaci dzieła.

Zleceniobiorca nie bierze na siebie odpowiedzialności za rezultat, a jedynie za staranne wykonywanie zlecenia.

Wykonawca bierze odpowiedzialność za rezultat.

Zleceniobiorca jest w pewnym stopniu podporządkowany zleceniodawcy (chociaż nie jest to podporządkowanie w takim zakresie jak w przypadku stosunku pracy).

Wykonawca nie jest podporządkowany zamawiającemu.

Rodzaj tłumaczenia a rodzaj umowy cywilnoprawnej. Ze względu na cechy charakterystyczne umowy zlecenia i umowy o dzieło nie ulega wątpliwości, że na pewno łatwiej jest zastosować umowę o dzieło w przypadku tłumaczeń pisemnych, przy których można uznać, że mamy do czynienia z wyraźnym rezultatem, tj. efektem zindywidualizowanym już na etapie zawierania umowy i możliwym do jednoznacznego zweryfikowania po wykonaniu. Niezwykle istotna będzie możliwość weryfikacji, czy rezultat jest zgodny z oczekiwaniami i celem, a także czy brak pożądanego rezultatu wywołuje jakieś skutki w zakresie odpowiedzialności, np. poprzez obniżenie wynagrodzenia. Zdecydowanie łatwiej o możliwość weryfikacji i rozliczenia efektu w przypadku tłumaczenia pisemnego.

PRZYKŁAD

Tłumacz otrzymał zamówienie na usługę tłumaczenia procedur użytkowania i instrukcji technicznych silnika samolotowego. Następnie po wykonaniu tej usługi tłumaczenie całości jest dodatkowo sprawdzane i weryfikowane przez dwujęzycznego inżyniera specjalizującego się w konstruowaniu silników samolotowych. Zgodnie z umową każdy błąd popełniony w tłumaczeniu powodujący ryzyko złej konserwacji czy eksploatacji silnika powoduje obniżkę wynagrodzenia tłumacza o 10% ustalonej ceny, jednak obniżka nie może przekroczyć 70% wartości zamówienia. Taka konstrukcja zamówienia i zakres odpowiedzialności za rezultat tłumaczenia pozwalają na zastosowanie w tej sytuacji umowy o dzieło.

Natomiast w przypadku zlecenia tłumaczeń, w których nie ma możliwości określenia wyraźnie rezultatu, a ponadto mają one charakter ciągły i elementy podległości, w praktyce powinny być stosowane umowy zlecenia. Zatem to właśnie taki rodzaj umowy będzie odpowiedni w przypadku tłumaczeń ustnych, które nawet jeśli nie mają charakteru ciągłego, są nastawione na staranne działanie tłumacza, a nie na określony rezultat. Nawet jeśli uznać, że rezultatem jest prawidłowa komunikacja stron, trudno wskazać tutaj wymierne braki w efekcie działania tłumacza, a także ustalić w sposób konkretny i wyliczalny zakres jego odpowiedzialności.

PRZYKŁAD

Pracodawca zatrudniający 60 magazynierów z Ukrainy, którzy pracują na 2 zmiany po 30 osób na każdej (5 dni w tygodniu po 8 godzin), zatrudnił też 2 tłumaczy języka ukraińskiego. Zgodnie z umową każdy z nich ma być obecny na przypisanej do niego zmianie pracowników i na bieżąco ustnie tłumaczyć oraz pomagać w komunikacji między polskimi kierownikami a podległymi im ukraińskimi magazynierami. W tej sytuacji jest to umowa należytej staranności, tj. umowa zlecenia, ze względu na jej ciągły charakter oraz brak możliwości rozliczenia rezultatu.

 

PODSTAWA PRAWNA:

  • art. 627-646, art. 734-751 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - j.t. Dz.U. z 2022 r. poz. 1360

POWOŁANE ORZECZENIA SĄDÓW:

  • wyrok SA w Rzeszowie z 16 lipca 2015 r. (III AUa 282/15)

  • wyrok SA w Szczecinie z 23 czerwca 2015 r. (III AUa 832/14)

 

Magdalena Sybilska-Bonicka

specjalista z zakresu prawa pracy, prawnik, redaktor MONITORA prawa pracy i ubezpieczeń, wieloletni praktyk, trener biznesu i były wykładowca akademicki z zakresu prawa pracy

 

Inforakademia
Notyfikacje

Czy chcesz otrzymywać informacje o najnowszych szkoleniach? Zgódź się na powiadomienia od wideoakademii

Powiadomienia można wyłączyć w preferencjach systemowych
NIE NIE
TAK TAK