Poradnik Rachunkowości Budżetowej 12/2018, data dodania: 07.12.2018

Wyjaśnienie RIO: Obowiązek naliczania rekompensaty 40 euro

Pytanie jednostki: Gmina w ramach powołanej jednostki budżetowej pn. Zarząd Nieruchomości Miejskich w Brzegu wynajmuje i wydzierżawia podmiotom gospodarczym lokale użytkowe i grunty stanowiące własność gminy.

Wnoszę o udzielenie wyjaśnień w zakresie stosowania przepisów art. 42 ust. 5 ustawy z 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych w kontekście brzmienia art. 10 ustawy z 8 marca 2013 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych.

Stan faktyczny:

Zarząd Nieruchomości Miejskich jako jednostka organizacyjna gminy Brzeg, realizując powierzone przez gminę Brzeg zadania, zawarła w imieniu gminy, po dniu wejścia w życie ustawy z 8 marca 2013 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, z przedsiębiorcami umowy najmu lub dzierżawy nieruchomości gminnych. W każdej z zawartych odrębnie umów strony ustaliły, że świadczenie pieniężne będzie spełniane w częściach, tj. do 10. dnia danego miesiąca z góry, według ustalonej wysokości miesięcznych opłat (gmina do celów rozliczeniowych wystawia w każdym miesiącu, za miesiąc bieżący, stosowną fakturę VAT).

Z uwagi na fakt, że do umów, o których mowa wyżej, gmina jako strona transakcji handlowej jest zobowiązana w relacjach z tymi najemcami i dzierżawcami stosować zapisy ustawy z 8 marca 2013 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, to zgodnie z art. 10 ww. ustawy gminie jako wierzycielowi przysługuje od kontrahenta, pozostającego w zwłoce z zapłatą należności wymagalnej, kwota stanowiąca równowartość w złotych kwoty 40 euro tytułem rekompensaty za koszty odzyskiwania należności.

Jednocześnie art. 42 ust. 5 ustawy o finansach publicznych, nakłada na wszystkie jednostki sektora finansów publicznych obowiązek ustalania przypadających im należności pieniężnych, w tym mających charakter cywilnoprawny, oraz obowiązek terminowego podejmowania w stosunku do zobowiązanych czynności zmierzających do wykonania zobowiązania.

Gmina zatem w świetle zapisów ustawy o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych nie ma innej możliwości, jak tylko obciążanie wyżej opisanych podmiotów gospodarczych kwotą w złotych stanowiącą równowartość kwoty 40 euro, bez względu na okres, w jakim najemcy czy dzierżawcy pozostawali w zwłoce z terminowym uregulowaniem należności, czy też wysokość kwoty naliczonych odsetek. I tak Zarząd Nieruchomości Miejskich, działając w imieniu gminy Brzeg, odnotował przykładowe przypadki:

1) rozrachunek z przedsiębiorcą - podstawa prawna: umowa dzierżawy terenu

analiza zapisów finansowo-księgowych wykazała:

  1. BO na dzień 1.03.2018 r. nadpłata kontrahenta 2,23 zł (zobowiązanie gminy)
  2. 1.03.2018 r. przypis (według umowy) należności w kwocie 60,22 zł, z tytułu opłat za marzec2018 r., z terminem płatności do 10.03.2018 r.
  3. 27.03.2018 r. wpłata kwoty 61,00 zł tytułem opłat za marzec 2018 r. (zapłata 17 dni po terminie)
  4. 31.03.2018 r. przypis należności w kwocie 0,19 zł tytułem odsetek za okres od 11-27.03.2018 r.

Saldo rozrachunku na dzień 31.03.2018 r. stanowi nadpłata kontrahenta (zobowiązanie gminy) w wys. 2,82 zł.

2) rozrachunek z przedsiębiorcą - podstawa prawna: umowa najmu lokalu użytkowego

analiza zapisów finansowo-księgowych wykazała:

  1. BO na dzień 1.03.2018 r. wynosi 0,00 zł
  2. 1.03.2018 r. przypis (wg umowy) należności w kwocie 267,44 zł, z tytułu opłat za marzec 2018 r., z terminem płatności do 10.03.2018 r.
  3. 14.03.2018 r. wpłata kwoty 267,44 zł tytułem opłat za marzec 2018 r. (zapłata 4 dni po terminie)
  4. 31.03.2018 r. przypis należności w kwocie 0,12 zł tytułem odsetek za okres od 11-14.03.2018 r.

Saldo rozrachunku na dzień 31.03.2018 r. stanowi niedopłata kontrahenta (należność gminy) w wys. 0,12 zł z tytułu odsetek.

W każdym z tych przypadków przysługujące gminie świadczenie główne, wynikające z umowy, zostało w całości uregulowane przez kontrahenta po terminie wymagalności, ale również bez wszczynania czynności windykacyjnych przez wierzyciela, czyli gminę (uregulowanie nastąpiło w miesiącu, którego świadczenie dotyczyło).

Na podstawie stanu faktycznego opisanego powyżej w imieniu gminy składam następujące zapytania:

  1. Czy gmina może, bez narażenia się na zarzut naruszenia dyscypliny finansów publicznych, odstąpić od obciążania z uwagi na fakt, że spełnienie świadczenia nastąpiło w miesiącu, którego świadczenie dotyczyło, bez konieczności podjęcia działań windykacyjnych?
  2. Czy gmina może ustalić dolną granicę kwoty zaległości, od której nie będzie pobierać przedmiotowej rekompensaty w równowartości 40 euro?
  3. Jeśli tak, to czy należy wprowadzić takie ograniczenie zarządzeniem burmistrza, czy uchwałą Rady Miasta?
  4. Czy ewentualne wprowadzenie dolnej granicy kwoty, od jakiej gmina nie będzie zobowiązana do naliczania rekompensaty w wysokości 40 euro będzie traktowane jako pomoc publiczna w myśl przepisów ustawy o finansach publicznych?

W istocie obowiązujące przepisy prawne nie przewidują możliwości ustalenia dolnej granicy zaległości, od której będzie pobierana rekompensata w równowartości 40 euro. Artykuł 42 ust. 5 ustawy o finansach publicznych kreuje generalną zasadę ustalania i dochodzenia przypadających jednostkom sektora finansów publicznych należności. Zgodnie bowiem z tym przepisem jednostki sektora finansów publicznych są zobowiązane do ustalania przypadających im należności pieniężnych, w tym mających charakter cywilnoprawny oraz terminowego podejmowania w stosunku do zobowiązanych czynności zmierzających do wykonywania zobowiązania. Gmina nie znalazła prawnych przesłanek (podstaw prawnych) do zastosowania wyjątku w przypadku naliczania rekompensaty 40 euro w sytuacji zwłoki w zapłacie należności przez dłużnika. Prawo żądania zryczałtowanych kosztów odzyskiwania należności JST będącej stroną transakcji handlowej nie jest zależne ani od wysokości kwoty należności, ani od terminu opóźnienia, ani też od jakichkolwiek innych okoliczności, w tym od braku szkody po stronie wierzyciela z tytułu nieterminowej zapłaty należności.

Z drugiej strony, sądy powszechne coraz częściej oddalają powództwa dotyczące żądania zapłaty rekompensaty w wysokości 40 euro, w sytuacji gdy opóźnienie i naliczone w związku z tym odsetki za opóźnienie są nieznaczne (nieadekwatne do wysokości naliczonych odsetek). I tak na przykład Sąd Okręgowy w Krakowie w sprawie II Ca 680/17 (wyrok z 31 maja 2017 r.) oddalił powództwo w zakresie żądania zapłaty równowartości kwoty 40 euro, zasądzając jednak kwotę 0,46 zł naliczonych odsetek ustawowych za zwłokę w zapłacie należności. Sąd w uzasadnieniu powołał się na art. 5 Kodeksu cywilnego, tj. na zasady współżycia społecznego. Sąd stanął na stanowisku, że zasądzenie równowartości kwoty 40 euro naruszyłoby zasadę współżycia społecznego, podczas gdy odsetki naliczone z tytułu nieterminowej zapłaty należności wyniosły jedynie 0,46 zł. Podobne stanowisko zajął Sąd Okręgowy w Krakowie w wyroku z 12 maja 2016 r. (sygn. akt I ACa 110/16), gdzie uznał, że "z tytułu samej tylko okoliczności opóźnienia pozwany poniósł konsekwencje, płacąc przewidziane na tę okoliczność odsetki. Kwota zaś 40 euro naliczana automatycznie nawet w przypadku niewielkiego opóźnienia w zapłacie każdego należnego świadczenia mimo zapłaty wraz z odsetkami bez podjęcia ze strony uprawnionego jakiejkolwiek próby windykacji nie może stać się dodatkowym, regularnym źródłem pozyskiwania środków przez uprawnionego, pozostającym w zupełnym oderwaniu od funkcji, jaką miała spełniać".

Nadto, co wynika z linii orzeczniczej, dochodzona kwota 40 euro nie wpływa w żaden istotny sposób na funkcjonowanie uprawnionego, co też przemawia za oceną, że rygorystyczne powoływanie się na przepisy dotyczące dyscypliny finansów publicznych z jednej strony może oznaczać nadużycie prawa wobec kontrahenta, a z drugiej strony - wręcz złamanie tych zasad przez narażenie uprawnionego (gminę) na ryzyko przegrania procesu sądowego i konieczność pokrycia wynikłych stąd kosztów.

Ponieważ bezzasadne wydatkowanie środków z budżetu również może być uznane za naruszenie dyscypliny finansów publicznych (w tym kosztów związanych z dochodzeniem równowartości 40 euro postępowania sądowego, tj. kosztów opłaty sądowej i kosztów zastępstwa procesowego),  konieczne i zasadne jest zwrócenie się o wydanie opinii w tym zakresie.

Podstawy prawne:

  • art. 10 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych
  • art. 42 ust. 5 ustawy o finansach publicznych

 

Opinia prawna:

Zagadnienie prawne: Czy gmina jako jednostka samorządu terytorialnego ma obowiązek naliczania rekompensaty 40 euro w kontekście brzmienia art. 10 ustawy z 8 marca 2013 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, w związku z nieprawidłowościami w dokonywaniu przez przedsiębiorców opłat za dzierżawę lub najem nieruchomości stanowiących własność gminy?

Stan faktyczny:

Zarząd Nieruchomości Miejskich w Brzegu wynajmuje i wydzierżawia podmiotom gospodarczym lokale użytkowe i grunty stanowiące własność gminy, ZNM jest jednostką organizacyjną gminy Brzeg nieposiadającą osobowości prawnej.

Ustawa o transakcjach handlowych ma zastosowanie w stosunkach pomiędzy przedsiębiorcami.

W ocenie opiniującego gminę w stosunkach z innymi dzierżawcami (najemcami), którzy prowadzą działalność gospodarczą i mają zawartą z gminą umowę dzierżawy (czy najmu) w związku z prowadzoną przez nich działalnością gospodarczą - należy również traktować jak przedsiębiorcę.

Najszerszy zakres dopuszczalnej działalności gospodarczej ma gmina, albowiem art. 9 ust. 2 ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym ogranicza jedynie prowadzenie przez gminę działalności gospodarczej w przestrzeni wykraczającej poza sferę działalności użyteczności publicznej, stanowiąc, że gmina oraz inna gminna osoba prawna może prowadzić działalność gospodarczą wykraczającą poza zadania o charakterze użyteczności publicznej wyłącznie w przypadkach określonych w odrębnej ustawie.

Sąd Najwyższy w wyroku z 23 listopada 2000 r. stwierdził, że ustawa z 1990 r. o samorządzie terytorialnym w art. 7 ust. 1 pkt 11 zalicza do zadań własnych gminy targowiska i hale targowe. Jeżeli zatem jednostka organizacyjna gminy sprawy targowiska prowadzi w drodze zawierania z osobami handlującymi umów dzierżawy obiektów handlowych, to należy przyjąć, że podejmuje ona zarobkową działalność usługową, mającą charakter gospodarczy w rozumieniu (wówczas obowiązującej ustawy) art. 2 ust. 2 ustawy z 1988 r. o działalności gospodarczej (Dz.U. Nr 41, poz. 324 ze zm.). Bez wątpienia z działalnością gospodarczą jednostki samorządu terytorialnego można mieć również do czynienia w zakresie gospodarowania przez nią mieniem komunalnym, a zwłaszcza w ramach działalności związanej z oddaniem do odpłatnego korzystania (np. najem, dzierżawa). Dał temu wyraz SN w uchwale z 30 listopada 1992 r. Niemniej również w tym zakresie sytuacje, w których jednostkę samorządu terytorialnego można uznać za przedsiębiorcę, nie są bezdyskusyjne.

Zgodnie z treścią art. 10 ustawy o transakcjach handlowych:

1. Wierzycielowi, od dnia nabycia uprawnienia do odsetek, o których mowa w art. 7 ust. 1 lub art. 8 ust. 1, przysługuje od dłużnika, bez wezwania, równowartość kwoty 40 euro przeliczonej na złote według średniego kursu euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym świadczenie pieniężne stało się wymagalne, stanowiącej rekompensatę za koszty odzyskiwania należności.

Zgodnie z treścią art. 42 ust. 5 ustawy o finansach publicznych: Jednostki sektora finansów publicznych są obowiązane do ustalania przypadających im należności pieniężnych, w tym mających charakter cywilnoprawny, oraz terminowego podejmowania w stosunku do zobowiązanych czynności zmierzających do wykonania zobowiązania.

Rozważania:

Biorąc pod uwagę powyżej wskazane zapisy ustawy, biorąc ich literalne brzmienie pod uwagę za każdym razem, kiedy tylko najemca bądź dzierżawca prowadzący działalność gospodarczą, będący stroną umowy jako podmiot gospodarczy, pozostaje w zwłoce z zapłatą należności wynikającej z wystawianych przez gminę faktur, gmina jest zobowiązana w świetle brzmienia ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych naliczać kwotę 40 euro - zgodnie z treścią art. 10 ww. ustawy jako zwrot kosztów odzyskania należności (bez wezwania dłużnika do zapłaty). Dalej z treści art. 13 ww. ustawy wynika, że wszelkie inne regulacje wyłączające lub ograniczające uprawnienia wierzyciela lub obowiązki dłużnika, o których mowa m.in. w art. 10 ustawy są nieważne, a zamiast nich stosuje się przepisy ustawy.

W ocenie opiniującego w świetle zapisów ustawy, czytając je literalnie, gmina jest zobowiązana obciążać podmioty gospodarcze, z którymi gmina ma zawarte umowy kwotą 40 euro bez względu na naliczone odsetki oraz bez względu na okres, w jakim najemcy czy dzierżawcy pozostawali w zwłoce z terminowym uregulowaniem należności.

Wobec powyższego stanu faktycznego nie znajduję prawnych przesłanek do odstąpienia od naliczania rekompensaty 40 euro w przypadku zwłoki dłużnika w zapłacie należności.

Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że mimo kategorycznie brzmiących zapisów ustawy sądy powszechne coraz częściej oddalają powództwa dotyczące żądania zapłaty rekompensaty w wysokości 40 euro, w sytuacji gdy opóźnienie i naliczone w związku z tym odsetki za opóźnienie są nieznaczne (nieadekwatne do wysokości naliczonych odsetek). I tak na przykład Sąd Okręgowy w Krakowie w sprawie o sygn. akt II Ca 680/17 (wyrok z 31 maja 2017 r.) oddalił powództwo w zakresie żądania zapłaty równowartości kwoty 40 euro, zasądzając jednak kwotę 0,46 zł naliczonych odsetek ustawowych za zwłokę w zapłacie należności. Sąd w uzasadnieniu powołał się na art. 5 Kodeksu cywilnego, tj. na zasady współżycia społecznego. Sąd stanął na stanowisku, że zasądzenie równowartości kwoty 40 euro naruszyłoby zasadę współżycia społecznego, podczas gdy odsetki naliczone z tytułu nieterminowej zapłaty należności wyniosły jedynie 0,46 zł. Inny przypadek: Sąd Okręgowy w Krakowie w wyroku z 12 maja 2016 r. o sygn. akt I ACa 110/16 uznał, że "z tytułu samej tylko okoliczności opóźnienia pozwany poniósł konsekwencje, płacąc przewidziane na tę okoliczność odsetki. Kwota zaś 40 euro naliczana automatycznie nawet w przypadku niewielkiego opóźnienia w zapłacie każdego należnego świadczenia mimo zapłaty wraz z odsetkami bez podjęcia ze strony uprawnionego jakiejkolwiek próby windykacji nie może stać się dodatkowym, regularnym źródłem pozyskiwania środków przez uprawnionego, pozostającym w zupełnym oderwaniu od funkcji, jaką miała spełniać".

W ocenie opiniującego brak jest jednak podstaw do tego, by podmiot podlegający rygorom ustawy o finansach publicznych i naruszeniu dyscypliny finansów publicznych sam decydował o tym, że w danym przypadku zachodzą przesłanki do zastosowania art. 5 Kodeksu cywilnego, jak może to uczynić sąd w wyroku.

Należy jednak zgodzić się z poglądami sądu powszechnego, które zostały wyrażone w powyżej cytowanych sprawach. Za absurdalne można by uznać naliczanie rekompensaty w wysokości 40 euro od opóźnienia w zapłacie generującego konieczność zapłaty odsetek na poziomie kilkugroszowym.

 

Odpowiedź RIO: (…) Stosownie do treści art. 42 ust 5 ustawy z 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (j.t. Dz.U. z 2017 r. poz. 2077 ze zm.) jednostki sektora finansów publicznych są obowiązane do ustalania przypadających im należności pieniężnych, w tym mających charakter cywilnoprawny, oraz terminowego podejmowania w stosunku do zobowiązanych czynności zmierzających do wykonania zobowiązania.

Ustawa z 8 marca 2013 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (j.t. Dz.U. z 2016 r. poz. 684 ze zm.) w art. 10 ust. 1 stanowi, że wierzycielowi, od dnia nabycia uprawnienia do odsetek, o których mowa w art. 7 ust. 1 lub art. 8 ust. 1, przysługuje od dłużnika, bez wezwania, równowartość kwoty 40 euro przeliczonej na złote według średniego kursu euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym świadczenie pieniężne stało się wymagalne, stanowiącej rekompensatę za koszty odzyskiwania należności. Z ust. 2 powołanego przepisu wynika, że - oprócz kwoty, o której mowa w ust. 1 - wierzycielowi przysługuje również zwrot, w uzasadnionej wysokości, poniesionych kosztów odzyskiwania należności przewyższających tę kwotę. Uprawnienie do kwoty, o której mowa w ust. 1, przysługuje od transakcji handlowej, z zastrzeżeniem art. 11 ust. 2 pkt 2 (art. 10 ust. 3 cyt. ustawy). Dodatkowo ustawodawca w art. 13 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych przewidział, że postanowienia umowy wyłączające lub ograniczające uprawnienia wierzyciela lub obowiązki dłużnika, o których mowa m.in. w art. 10, są nieważne, a zamiast nich stosuje się przepisy ustawy. Analizując powyższe regulacje prawne warto odwołać się do stanowiska wyrażonego przez Sąd Najwyższy w uchwale z 11 grudnia 2015 r., sygn. III CZP 94/15. Z treści uzasadnienia do przedmiotowej uchwały wynika, że: Przewidziane w art.10 u.t.z.t.h. [ustawy z 8 marca 2013 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych - przyp. red.] uprawnienie wierzyciela jest oderwane od spełnienia przez niego dodatkowych warunków, poza tym że spełnił swoje świadczenie oraz nabył prawo do żądania odsetek. Jest to uprawnienie, które nie zależy od tego, czy wierzyciel poniósł w konkretnej sytuacji jakikolwiek uszczerbek związany z spełnieniem przez dłużnika jego świadczenia z opóźnieniem. O tym świadczą przynajmniej dwie okoliczności; ustawodawca wyraźnie stwierdza, że chodzi o rekompensatę rozumianą nie jako wyrównanie konkretnego uszczerbku, który wierzyciel musi wykazać, ale jako zryczałtowaną rekompensatę za koszty, które musi on ponosić w związku z odzyskiwaniem należności. Ponadto w art. 10 ust. 2 u.t.z.t.h. przewiduje się, że jeżeli wierzyciel poniesie wyższe koszty odzyskiwania należności, przysługuje mu w uzasadnionej wysokości zwrot tej nadwyżki. Chociaż ustawa tego wprost nie przesądza, to przez uzasadnioną wysokość należy rozumieć różnicę między całkowitym kosztem, jaki wierzyciel poniósł w związku z odzyskiwaniem należności, a kwotą stanowiącą równowartość 40 euro. Do obliczania tej kwoty oraz przesłanek, od jakich zależy jej przyznanie, można stosować tylko przepisy kodeksu cywilnego odnoszące się do naprawienia szkody spowodowanej nienależytym wykonaniem zobowiązania.

Możliwości wyłączenia lub ograniczenia uprawnienia wierzyciela do uzyskania równowartości 40 euro przewidzianego w art. 10 ust. 1 u.t.z.t.h. nie można doszukiwać się także w celu, dla którego zostało ono ustanowione. Celem tym nie jest rekompensata wierzycielowi kosztów, jakie poniósł w związku z dochodzeniem należności odnoszących się do konkretnej transakcji, lecz skłonienie dłużnika do zapłaty w terminach określonych w ustawie oraz dyrektywie 2011/7/UE, stanowiącej podstawę jej wprowadzenia do prawa polskiego. Skoro zaś celem tej dyrektywy jest zwalczanie opóźnień w płatnościach w transakcjach handlowych, to uprawnienie do żądania od dłużnika zryczałtowanego zwrotu kosztów odzyskiwania należności należy postrzegać jako jeden ze środków służących realizacji tego celu. Podobnie jak obowiązek zapłaty odsetek nie jest związany z koniecznością wykazywania, że wierzyciel poniósł szkodę i że niewykonanie świadczenia w terminie było spowodowane okolicznościami, za które dłużnik ponosił odpowiedzialność, także obowiązek zapłaty równowartości 40 euro nie jest zależny od tych okoliczności. Celem jego wprowadzenia, podobnie jak celem ustalenia względnie krótkich terminów zapłaty, na co strony w umowach mają tylko ograniczony wpływ, było zwiększenie dolegliwości wobec dłużnika, który nie spełnia świadczenia w terminie.

Mając na uwadze powyższe, uprawnienie wierzyciela wynikające z art. 10 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych jest niezależne od spełnienia jakichkolwiek dodatkowych warunków poza tymi, które wynikają wprost z ustawy. Jak podkreślił Sąd Najwyższy, rolą wprowadzonej regulacji jest dyscyplinowanie dłużników do terminowego regulowania należności. Z uwagi na charakter rekompensaty, zdaniem tut. Izby, brak jest podstaw prawnych do ustalenia dolnej granicy kwoty zaległości, od której jednostka samorządu terytorialnego będzie pobierać przedmiotową rekompensatę. Obowiązkiem jednostek samorządu terytorialnego jest ustalanie przypadających im należności pieniężnych, w tym mających charakter cywilnoprawny, oraz terminowe podejmowanie w stosunku do zobowiązanych czynności zmierzających do wykonania zobowiązania. Niedochodzenie ww. należności przy spełnieniu przesłanek ustawowych może stanowić naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Jednakże jednostka samorządu terytorialnego w zakresie dochodzenia należności cywilnoprawnych może posiłkować się odstępstwami od generalnych zasad, które zostały przewidziane w ustawie o finansach publicznych (m.in. umarzanie należności cywilnoprawnych). Ponadto Regionalna Izba Obrachunkowa w Opolu zwraca uwagę na art. 59a ust. 1 ustawy o finansach publicznych, który stanowi, iż organ stanowiący jednostki samorządu terytorialnego może, w drodze uchwały, postanowić o niedochodzeniu należności o charakterze cywilnoprawnym przypadających jednostce samorządu terytorialnego lub jej jednostkom organizacyjnym wymienionym w art. 9 pkt 3, 4 i 13, których kwota wraz z odsetkami nie przekracza 100 zł. Z ust. 2 powołanego przepisu wynika, że przepisu ust. 1 nie stosuje się do należności powstałych w związku z realizacją:

  1. zadań z zakresu administracji rządowej oraz innych zadań zleconych ustawami;
  2. programów, projektów i zadań finansowanych z udziałem środków, o których mowa w art. 5 ust. 1 pkt 2 i 3.

Przedstawiając powyższe należy zaznaczyć, że wyjaśnienia Regionalnej Izby Obrachunkowej w Opolu nie stanowią wiążącej wykładni prawa.

 

Pismo RIO Opole

z 20 czerwca 2018 r.

Specjalne podziękowania dla Dyrektora i Głównej księgowej ZNM w Brzegu za udostępnienie redakcji PRB powyższego pisma

 

Uwaga! W odniesieniu do jednostek sektora finansów publicznych planuje się możliwość niedochodzenia rekompensaty przez podmioty publiczne, gdy jest ona równa lub wyższa niż należność główna. W uzasadnieniu do zmian wskazano, że zdarzają się sytuacje, że rekompensata 40 euro jest równa albo nawet większa niż należność główna. W takich przypadkach żądanie rekompensaty postrzegane jest jako działanie zbyt restrykcyjne i nieuzasadnione. To powoduje podważenie zaufania do instytucji publicznych. W związku z tym, w projektowanych zmianach do uofp przewidziano możliwość umorzenia należności z tytułu rekompensaty przez niektóre jednostki sektora finansów publicznych (organy administracji rządowej, państwowe jednostki budżetowe, państwowe fundusze celowe) albo przyjęcia uchwały o niedochodzeniu takiej rekompensaty przez jednostki sektora samorządu terytorialnego, jeżeli należność główna jest równa lub mniejsza niż rekompensata. Ponadto proponuje się, aby niedochodzenie kwoty rekompensaty 40 euro nie stanowiło naruszenia dyscypliny finansów publicznych, jeżeli należność główna jest równa lub niższa niż kwota rekompensaty.

Pisaliśmy o tym w PRB 10/2018 na str. 8-10.

Inforakademia
Notyfikacje

Czy chcesz otrzymywać informacje o najnowszych szkoleniach? Zgódź się na powiadomienia od wideoakademii

Powiadomienia można wyłączyć w preferencjach systemowych
NIE NIE
TAK TAK