Personel i Zarządzanie 5/2016, data dodania: 27.04.2016

Praca tymczasowa drogą do etatu

Emigracja zarobkowa, niż demograficzny i utrzymująca się niska stopa bezrobocia sprawiają, że pracodawcy coraz częściej borykają się z niedoborami pracowników. W takiej sytuacji ważnym ogniwem i źródłem kompetencji staje się pracownik tymczasowy, z którego przedsiębiorstwo może od razu skorzystać. Może on także stać się pracownikiem stałym, zatrudnionym w pełnym wymiarze czasu pracy.

Z definicji praca tymczasowa to forma zatrudnienia o charakterze okresowym, w którą zaangażowane są trzy podmioty: pracownik, agencja pracy tymczasowej oraz klient agencji, czyli pracodawca. Agencja oddelegowuje pracownika do wykonania określonej pracy na rzecz i pod kierownictwem pracodawcy na z góry określony czas. Może to być kilka dni, kilka miesięcy lub okres potrzebny do wykonania konkretnego zadania. Coraz częściej jednak ten czas staje się okresem próbnym, po którym pracownik zostaje zatrudniony bezpośrednio u pracodawcy. Firmy weryfikują bowiem panujące dotąd przekonanie, że jedyną zaletą "tymczasowości" jest elastyczność zatrudnienia i oszczędności, jakie ona ze sobą niesie.

Obecnie w Polsce liczba pracowników tymczasowych utrzymuje się na poziomie 700 tys. osób. Polskie Forum HR odnotowało w ubiegłym roku wzrost FTE, czyli liczby przepracowanych godzin w przeliczeniu na pełne etaty na poziomie 15 proc., co jest ciekawym zjawiskiem, biorąc pod uwagę fakt, że liczba pracowników tymczasowych nie zwiększyła się znacząco. Oznacza to, że coraz więcej pracodawców korzysta z tego rodzaju kadry w pełnym wymiarze godzin. Z kolei z danych Stowarzyszenia Agencji Zatrudnienia wynika, że już 20 proc. pracowników tymczasowych znajduje stałe zatrudnienie u pracodawcy. Zanim to się jednak stanie, pracę do wykonania ma agencja, dzięki której dany pracownik zyskuje wiedzę, kompetencje i wyposażenie sprawiające, że pracodawca chce mieć taką osobę u siebie.

Rynek pracownika

Obecnie mamy w Polsce do czynienia z najlepszą od 25 lat sytuacją na rynku pracy. Bezrobocie w marcu według prognoz Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej było na poziomie 10 proc., a przed nami sezon wiosenny i letni, w którym notowane jest największe w ciągu roku zapotrzebowanie na pracę. Według metodologii BAEL w IV kwartale 2015 r. bezrobocie w Polsce wynosiło 6,9 proc. i jest to wynik zdecydowanie lepszy niż średnia unijna, która wynosi 10,3 proc. Jednocześnie rynek pracy zostaje pod wpływem pozytywnych danych makroekonomicznych. Obecnie wzrost gospodarczy wynosi 3,8 proc., rośnie eksport i liczba inwestycji, a co za tym idzie, także wzrost zamówień w firmach. Mamy do czynienia z rynkiem pracownika i coraz większymi niedoborami kadrowymi w przedsiębiorstwach.

Z danych Work Service wynika, że co piąty pracownik otrzymał w ciągu ostatniego roku co najmniej jedną bezpośrednią ofertę pracy, a podniesienie wynagrodzenia to powód, który skłoniłby większość pracowników do tego, aby nie zmieniać miejsca zatrudnienia. Przed pracodawcami stoi duże wyzwanie związane z zatrzymaniem najlepiej wykwalifikowanych pracowników, a także pozyskaniem nowych osób zdolnych do pracy. Aby zapewnić sobie kapitał ludzki na oczekiwanym poziomie, przedsiębiorcy powinni przykładać większą wagę do tworzenia zachęt dla pracowników, inwestowania w nich, a także zapewniać stałość zatrudnienia. Motywujące do pozostania w danej firmie stają się awans i jasna ścieżka rozwoju. Work Service prognozuje, że większość firm utrzyma obecny poziom zatrudnienia (73 proc.), a co czwarta planuje zwiększać zatrudnienie i będzie uruchamiać rekrutacje w celu utrzymania lub zwiększenia liczby etatów. 67 proc. pracodawców będzie szukało pracowników niższego szczebla. Największe zapotrzebowanie na pracowników niższego szczebla będzie miała branża produkcyjna. Warto zwrócić uwagę, że co trzeci pracodawca miał w ostatnich miesiącach problem ze znalezieniem pracownika, częściej trudność z zatrudnieniem odpowiednich ludzi miały średnie i duże firmy. Z tego powodu rośnie rola agencji zatrudnienia, które będą musiały odpowiadać na wyzwania rynku pracy i oczekiwania przedsiębiorców, a także bardziej skupić się na potrzebach kandydatów i aktywnie pomagać im w rozwoju umiejętności i ambicji zawodowych.

Co zyskuje pracodawca

Optymalne zatrudnienie pracowników tymczasowych w firmie na poziomie 20-30 proc. kadry umożliwia zwiększenie konkurencyjności przedsiębiorstwa przy jednoczesnym utrzymaniu bezpieczeństwa zatrudnienia. Najczęściej z takiego rozwiązania korzystają firmy produkcyjne z sektora przemysłu ciężkiego, branża motoryzacyjna, logistyczna, a także przedsiębiorstwa usługowe. Charakterystyczna dla tych firm jest sezonowość i wzmożone zapotrzebowanie na pracowników w wybranych okresach roku. Szacunkowo zatrudnienie tysiąca pracowników w ramach umów pracy tymczasowej skutkuje oszczędnościami na kosztach kadrowych na poziomie 230 tys. zł w skali roku. Co więcej, firma zyskuje elastyczność, a pracownicy otrzymują umowy kodeksowe zapewniające pełne składki ZUS, urlop i chorobowe.

Szybkie i efektywne wdrożenie nowego pracownika ma kluczowe znaczenie dla pracodawcy. Ważne, aby proces ten przebiegał sprawnie i nie niósł ze sobą wysokich kosztów. Agencja zatrudnienia zapewnia pełny proces selekcji i rekrutacji kandydatów, a na kolejnych etapach wdrożenie pracownika, które obejmuje szkolenia z zakresu BHP, i wyposażenie w odzież roboczą. Istotne jest również uzupełnianie kwalifikacji zatrudnionej osoby, które zwiększy jej wydajność do zadowalającego poziomu. Agencja przejmuje także kompleksową obsługę kadrowo-płacową, co pozwala ograniczać koszty organizacyjne działu HR. W przypadku deficytu kandydatów w danym regionie dowozi pracowników nawet z miejscowości oddalonych o 100 km od miejsca pracy, oferując im jednocześnie zakwaterowanie.

Obopólne korzyści ze współpracy z agencją

Pracownikom tymczasowym przysługują "prawa" zdrowotne, szkoleniowe czy ochronne, takie jak kolegom pracującym na umowach o pracę, a jedyną różnicą jest elastyczność. Osoba, która sprawdzi się na swoim stanowisku, ma szansę otrzymać od pracodawcy stałe zatrudnienie. Mamy więc do czynienia z sytuacją, która jest korzystna dla obu stron. Pracodawca zyskuje pracownika, który poprzez doświadczenie w firmie zdobył wiedzę o kulturze organizacyjnej oraz - co najważniejsze - jest przeszkolony i gotowy do realizacji zadań. Dlatego zamiast rekrutować nową osobę i ponosić kolejne koszty, warto zainwestować w podniesienie kompetencji pracownika tymczasowego. Wówczas firma zyska zadowolonego i zaangażowanego pracownika, dla którego etat staje się wyraźnym awansem.

infoRgrafika

Krzysztof Inglot

Pełnomocnik zarządu Work Service SA

krzysztof.inglot@workservice.pl

 

Inforakademia
Notyfikacje

Czy chcesz otrzymywać informacje o najnowszych szkoleniach? Zgódź się na powiadomienia od wideoakademii

Powiadomienia można wyłączyć w preferencjach systemowych
NIE NIE
TAK TAK