/, data dodania: 13.09.2013

Barroso: Kraje Partnerstwa Wschodniego muszą same decydować o przyszłości

Przewodniczący Komisji Europejskiej broni wolnego wyboru krajów, które dążą do zbliżenia z Unią Europejską.

 Jose Manuel Barroso odniósł się w ten sposób do nacisków, jakim poddawani są wschodni sąsiedzi Wspólnoty przed listopadowym szczytem Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. 

Zdaniem Jose Manuela Barroso, Unia Europejska nie może zgodzić się na próby ograniczania suwerennych wyborów krajów Partnerstwa Wschodniego. "One muszą same zdecydować o swojej przyszłości, my szanujemy ich wolną wolę i liczę, że inni partnerzy zrobią to samo"- powiedział polityk Polskiemu Radiu. Zauważył on jednocześnie, że państwa objęte unijną inicjatywą dostrzegają korzyści zbliżenia ze Wspólnotą. "Odwiedziłem wszystkie te kraje i wiem, że wiążą one z tym swój społeczny, gospodarczy i kulturalny rozwój"- dodał Barroso. 

Przewodniczący Komisji Europejskiej wyraził też nadzieję, że na szczycie w Wilnie uda się podpisać umowę stowarzyszeniową z Ukrainą. "Bardzo bym chciał, aby było to możliwe. Choć najpierw Ukraina musi spełnić warunki przez nas postawione"- podkreślił Barroso. 

Bruksela wymaga od Kijowa między innymi reform systemu wyborczego i sądownictwa. W ostatnich tygodniach coraz większą presję na Ukrainę, podobnie jak na Gruzję, Mołdawię i Armenię wywiera Rosja, próbując zniechęcić te kraje do współpracy z Unią. 

Na listopadowym szczycie Partnerstwa Wschodniego Mołdawia i Gruzja mają parafować umowę ze Wspólnotą. Podobne plany miała Armenia , która jednak w ubiegłym tygodniu ogłosiła, że przystąpi do Unii Celnej z Rosją, Białorusią i Kazachstanem.

Inforakademia
Notyfikacje

Czy chcesz otrzymywać informacje o najnowszych szkoleniach? Zgódź się na powiadomienia od wideoakademii

Powiadomienia można wyłączyć w preferencjach systemowych
NIE NIE
TAK TAK